|
Jak dodać poradę?
|
|
Przygotowane teksty porad + ew. zdjęcia, możecie przesyłać na adres :
jacek(at)fordclubpolska.org w tytule pisząc "Dział porady".
Za wszystkie, z góry, wielkie dzięki!
|
|
| Porady |
Wymiana filtra powietrza - Fusion 1.4 16V
1. Do wykonania tej czynności potrzebne nam będą:
1 x nowy filtr powietrza (np. Motorcraft, Filtron)
1 x klucz nasadowy 10mm
1 x klucz nasadowy 8mm
2 x płaskie śrubokręty
1 x kombinerki
1 x smarowidło (WD40, wazelina techniczna, itp.)
Setka, albo dwie :) benzyny w słoiczku
Czysta, cienka szmatka (np T-shirt) i większa, grubsza szmata (stary dresik)
Około 45 minut wolnego czasu.
2. Zaczynamy od lekkiego przetarcia plastików silnika(po co się brudzić?), po czym odkręcamy 2 śruby kluczem 10mm (na rysunku zaznaczone czerwonymi strzałkami)
Pamiętamy, aby wszystkie odkręcane / ściągane elementy odkładać w jedno i to samo miejsce.
3. Ściągamy metalową obejmę z rury wylotu powietrza do silnika. W zależności jak podejdziemy w tym etapie do tej czynności będziemy mieli całą i zdrową opaskę do założenia z powrotem, dla tego wszystko robimy bez pośpiechu poważając płaskim śrubokrętem (jak na zdjęciach poniżej).
4. Teraz bardzo ważne, w otwór ściągniętej przed chwilą rury wkładamy szczelnie, czystą szmatkę(T-shirt) zapobiegnie to wpadnięciu czegokolwiek do silnika (strach pomyśleć co by było, gdyby wpadła tam np. śrubka, i o niej zapomnielibyśmy ?brrr). Następnie ściągamy rurę dolotu powietrza do filtra (ta po prawej stronie) poprzez przekręcenie jej do przodu i pociągnięcie w prawo. Ostatnią rurką jest cienki przewód wentylacyjny po lewej stronie (następne zdjęcie, strzałka) - również wyciągamy go z obudowy filtra pociągając w lewo. Czerwone strzałki na zdjęciach pokazują te trzy newralgiczne punkty.
5. Mając obudowę filtra uwolnioną od śrub i rur przystępujemy do ściągnięcia całej obudowy. Można to zrobić siłowo szarpiąc za tylną część obudowy filtra do góry, jednak jeśli na obudowie zapiekły się gumki mocujące (te okrągłe na zdjęciu po prawej) to lepiej to zrobić podważając obudowę filtra. W tym celu wkładamy od przodu pod obudowę filtra (uwaga na gorący silnik!!! Lepiej to robić po dłuższym postoju auta - min. 1h) prawą dłoń, aż sięgnie ona okolicy dwóch "kołków"(na zdjęciu po lewej) Wtedy jedną ręką (wsadzoną prawą) podważamy obudowę filtra pchając ją do góry, równocześnie drugą ręką odciągając obudowę do góry. Robimy to naprzemiennie, najpierw uwalniamy jeden bolec, potem drugi. Można wcześniej psyknąć od góry (za obudową filtra) w te miejsca, odrobinę środka smarującego (np. WD40) powinno zejść łagodniej.
6. Mając obudową całkowicie uwolnioną, rozkładamy w miejscu, gdzie będziemy ją rozkręcać przygotowaną wcześniej grubszą szmatę (Dresik). Wszystko to po to, aby nie porysować mocno wierzchniej części obudowy filtra - po założeniu bardzo by ohydnie wyglądała, no i nie będzie się ona ślizgać podczas odkręcania. Do otworzenia obudowy filtra pozostało nam jeszcze odkręcić dziesięć (10) śrub kluczem 8mm. Pamiętajcie aby na pewno wszystkie odkręcić, jedna zapomniana i można bardzo łatwo złamać obudowę podczas otwierania.
7. Otwieramy obudowę i wyjmujemy, nie pierwszej czystości filtr powietrza. W tym miejscu warto poświęcić chwilę na wyczyszczenie wewnętrznej części obudowy z piachu, kurzu, czy resztek oleju(czerwone strzałki na zdjęciu). Co możemy usuwamy mechanicznie (maziuga olejowa) np. śrubokrętem i szmatką nasączoną w benzynie, resztę można potraktować sprężonym powietrzem (jeśli mamy w okolicy) i na koniec można obudowę umyć (wewnątrz/na zewnątrz) ciepłą wodą z dodatkiem lekkich detergentów (mydło). Pamiętamy, aby po myciu wodą dokładnie wnętrze obudowy wysuszyć (suszarka / sprężone powietrze). Inna sprawą jest mała gąbka(na następnym zdjęciu). Jeśli jest mocno zabrudzona zaolejona (co widać na zdjęciu), można jej zafundować kąpiel w słoiczku z benzyną. Kilkakrotnie zamaczamy i wyciskamy ją w benzynie, ostatecznie wyciągamy ze słoika, dokładnie wyciskamy i pozostawiamy do wyschnięcia / odparowania.
8. Zbliżamy się do końca. Teraz, po wyczyszczeniu wszystkiego zakładamy małą gąbkę na swoje miejsce, oraz nowy filtr powietrza. Nie ma się co przejmować, jeśli nie będzie chciał wejść od razu. Najczęściej blokuje się na dłuższych bokach, wystarczy wtedy odchylić delikatnie obudowę, a filtr łagodnie wejdzie na swoje miejsce. Strzałki na następnym zdjęciu pokazują kierunki rozchylania obudowy.
9. Teraz skręcamy obudowę filtra, zwracając uwagę, aby wszędzie była mocno dociśnięta, a śrubki nie chciały się wkręcać się pod kątem. Przykręcamy z wyczuciem(ok. 5Nm), to tylko plastik i łatwo taką śrubę przekręcić. Kilka takich wpadek i utracimy szczelność obudowy. Pamiętamy aby przykręcić wszystkie dziesięć śrub. Najlepiej zacząć od okolicy, gdzie jest zamontowany filtr, tam będzie najbardziej "rozpychać"
10. I to prawie koniec, można teraz jeszcze przed założeniem obudowy filtra posmarować "smarowidłem" jakie mamy pod ręką (np. WD40) kołki i gumki obudowy filtra. Pozwoli nam to łatwo założyć obudowę na swoje miejsce, a w przyszłości może łatwiej da się ją zdemontować.
10. Pozostało nam tylko założyć obudowę na swoje miejsce i postępować w odwrotnej kolejności jak przy demontażu. Czyli montujemy rurę dolotową do filtra (wkładając i przekręcając tym razem do siebie, końcówkę)Następnie na miejsce wkładamy tą mniejszą rurkę(wężyk wentylacyjny), a na wylot do silnika (ta zabezpieczona rura po lewej) zakładamy metalowa obejmę, po wcześniejszym wyciągnięciu szmatki i zakładamy na swoje miejsce. Teraz być może jedna z najtrudniejszych rzeczy (zależy w jakim stanie mamy naszą obejmę) Można z tego zrezygnować i po prostu kupić normalną obejmę na śrubokręt i po sprawie(na zdjęciu)
, albo jeśli naszej opaski na samym początku nie zniszczyliśmy, możemy ją jeszcze teraz wykorzystać. Do tego będziemy potrzebować dwóch płaskich śrubokrętów i trochę siły w rękach.
Mając końcówkę rury na miejscu i obejmę ustawioną, małym prostokątnym wycięciem na prostokątnym małym zgrubieniu (na zdjęciu pod prawym śrubokrętem) ściskamy obejmę ile damy rady (można sobie trochę pomóc wcześniej kombinerkami, ale ostrożnie, żeby jej nie pogiąć) następnie ustawiamy śrubokręty jak na zdjęciu i mocno ściskamy do siebie, aż "zaskoczy"
Za pierwszym razem raczej się nie uda, ale po chwili kombinowania na pewno wskoczy w swoje miejsce, trzeba tylko baaardzo mocno ścisnąć - mnie się udało?.
Teraz dokręcamy(z czuciem) pozostałe 2 śruby kluczem 10mm (ok. 5Nm)?.. i to wszystko, powodzenia.
Opracowanie i zdjęcia : Yotez © 2006.
Więcej informacji na naszym forum dyskusyjnym :
http://forum.fordclubpolska.org/viewforum.php?f=16
|
| Więcej porad w dziale: fusion |
|
|
|
|
|
|
